Nafta Gaz Jodłówka
Nafta Gaz Jodłówka Gospodarze
9 : 0
9 2P 0
0 1P 0
Tęcza Ujezna
Tęcza Ujezna Goście

Bramki

Nafta Gaz Jodłówka
Nafta Gaz Jodłówka
90'
Widzów:
Tęcza Ujezna
Tęcza Ujezna

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Nafta Gaz Jodłówka
Nafta Gaz Jodłówka
Tęcza Ujezna
Tęcza Ujezna
Brak danych


Skład rezerwowy

Nafta Gaz Jodłówka
Nafta Gaz Jodłówka
Numer Imię i nazwisko
Rafał Gac
roster.substituted.change 55'
Tęcza Ujezna
Tęcza Ujezna
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Nafta Gaz Jodłówka
Nafta Gaz Jodłówka
Imię i nazwisko
Mariusz Pinda Trener
Eugeniusz Mikłasz Kierownik drużyny
Andrzej Lepiarz Opieka medyczna
Tęcza Ujezna
Tęcza Ujezna
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

JOHNYMASAKRA

Utworzono:

05.02.2017

W ostatnim 13 spotkaniu rundy jesiennej Nafta Gaz Jodłówka podejmowała na własnym stadionie drużynę z Ujeznej – Tęcze. Obydwie drużyny miały problem ze skompletowaniem drużyny, jednak przed pierwszym gwizdkiem do Nafty zdołał dojechać 11 zawodnik. Natomiast w drużynie gości było jedynie 7 zawodników, do których dołączyło jeszcze dwóch w około 30-tej minucie gry. Z powodu braków kadrowych drużyny Tęczy, Nafta szybko wyszła na prowadzenie dzięki dwóm golom Krzysztofa Olejarza, w tym jednym po asyście Jacka Dragana z głębi pola. Kilka minut później, po wykonaniu rzutu rożnego przez Wojtka Przepłatę i przedłużeniu piłki przez Krzysztofa Olejarza do Jacka – nasz kapitan zamienił podanie na trzecią bramkę. Wynik spotkania jeszcze przed przerwą podwyższył Wojciech Przepłata. Oddał on strzał na bramkę rywali i po wielkim błędzie bramkarza, który miał piłkę praktycznie w rękach - wyślizgnęła się ona mu z rąk i przekroczyła linię bramkową. Wojciech miał jeszcze jedną okazję do zdobycia bramki z rzutu wolnego przed polem karnym. Jednak jego wyśmienity strzał w „okienko” domu mieszkalnego pozostawiał dużo do życzenia. Do końca pierwszej połowy wynik się nie zmienił, choć Jodłówka miała do tego wiele okazji. Po zmianie stron, Nafta ciągle przebywała na połowie rywala tak jak w pierwszej połowie. Na listę strzelców w drugiej połowie wpisał się w pierwszej kolejności Gracjan Górski. Było to jego pierwsze trafienie w naszych barwach. W drużynie gości kontuzji doznał bramkarz, który w wyniku interwencji bramkarskiej doznał kontuzji barku. Musiał on zejść z boiska a na jego miejsce wszedł zawodnik z pola. Drugim na liście w kolejności był Wojciech Przepłata, który z rzutu wolnego strzelił szóstą bramkę. Trzecią osobą ze zdobytą bramką był Klaudiusz Capik, który z rzutu karnego podwyższył wynik. Gol mu się należał, z tego względu, gdyż godnie zastępuje rolę bramkarza w meczach, kiedy w naszej drużynie nie ma w składzie żadnego goalkeepera. W tym spotkaniu także był bramkarzem. Kolejnym piłkarzem z golem był Krzysztof Olejarz, który zdobył w tym spotkaniu klasycznego hat-tricka. Listę strzelców naszej drużyny zamknął Gracjan Górski ładnym strzałem z pierwszej piłki tuż koło słupka. Bramkarz był bez szans. Kibice, którzy przeszli na mecz mogli obejrzeć dużo ładnych bramek. Tęcza w dzisiejszym spotkaniu nie zagroziła naszej bramce ani razu. Nafta, mimo wysokiej wygranej pragnie podziękować Ujeznej za serce włożone w dzisiejszym spotkaniu, gdyż nie grali w pełnym składzie. Od pierwszej do trzydziestej minuty grali w siedmiu, później w dziewięciu a w końcówce meczu w ośmiu z powodu kontuzji bramkarza. Na dodatek, jeszcze w pierwsze połowie urazu mięśnia doznał zawodnik Ujeznej. Jednak pozostał na boisku do końca gwizdka. Za pracę nad naszą drużyną należy podziękować trenerowi Mariuszowi, Prezesowi Eugeniuszowi , wszystkim działaczom i osobom ściśle związanymi z naszym klubem oraz wszystkim kibicom za wsparcie. Miejmy nadziej, że cały ten skład pozostanie na wiosnę, aby powalczyć o zwycięstwa. Zarząd już pracuje nad wzmocnieniem naszej drużyny, więc rudna wiosenna może być jeszcze bardziej ciekawsza i emocjonująca a nawet okraszona pięknymi bramkami w wykonaniu naszych zawodników. Podsumowując, nasza drużyna na ten moment zajmuje 8.miejsce w tabeli ligowej z dorobkiem 18 punktów (5 zwycięstw, 3 remisy, 5 porażek). Lider ze Świętoniowej z 37 punktami na koncie pewnie prowadzi, lecz na ten moment nie mogą być pewni jeszcze awansu. Na wiosnę zapowiada się ostra walka o drugie miejsce, na które apetyt ma kilka drużyn. Zapowiada się naprawdę emocjonująco.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości